Origami choinka bombka na choinkę
Tą choinkę znalazłam w necie i od razu się nią zachwyciłam. Jest prosta do wykonania dzieci w wieku 10 lat potrafią ją złożyć.
projekt jak wykonać choinkę znajdziecie tutaj
A to już moja choinka troszkę poprawiona dla bardziej doświadczonych w technice origami.
czwartek, 24 grudnia 2015
Świąteczne drzewka u wachosiów cz3
Choinki metodą origami
Na naszym blogu nadal świątecznie i choinkowo.
Od dawna jaeną z naszych rodzinnych pasji które nadal rozwijamy jest origami modułowe.
Pierwszą ozdobą zrobioną tą metodą w naszym wydaniu była kula z kwiatków. Szybko okazało się że origami to jest to co pozwoli wspólnie i twórczo spędzić nam zimowe wieczory.
Kwiatowych kul zrobiliśmy setki. (ale o tym innym razem) Najpierw z kwadratowych karteczek, potem z okrągłych, aż w końcu całkiem przypadkiem wpadliśmy na pomysł żeby zrobić choinkę.
Aby powstało to cudeńko potrzebowaliśmy 125 kwadratowych karteczek w czterech wielkościach papieru (w tej wersji w dwóch kolorach). Widziałam w necie różne choinki ale wydaje mi się że pomysł aby tak wykorzystać kwiatki jest naszego autorstwa. (choć mogę się mylić)
A oto efekt naszej pracy w kilku etapach:
Na naszym blogu nadal świątecznie i choinkowo.
Od dawna jaeną z naszych rodzinnych pasji które nadal rozwijamy jest origami modułowe.
Pierwszą ozdobą zrobioną tą metodą w naszym wydaniu była kula z kwiatków. Szybko okazało się że origami to jest to co pozwoli wspólnie i twórczo spędzić nam zimowe wieczory.
Kwiatowych kul zrobiliśmy setki. (ale o tym innym razem) Najpierw z kwadratowych karteczek, potem z okrągłych, aż w końcu całkiem przypadkiem wpadliśmy na pomysł żeby zrobić choinkę.
Aby powstało to cudeńko potrzebowaliśmy 125 kwadratowych karteczek w czterech wielkościach papieru (w tej wersji w dwóch kolorach). Widziałam w necie różne choinki ale wydaje mi się że pomysł aby tak wykorzystać kwiatki jest naszego autorstwa. (choć mogę się mylić)
A oto efekt naszej pracy w kilku etapach:
kwiatki w kilku rozmiarach
kolejny etap połączone ze sobą kwiatki
i gotowa choinka
Świąteczne drzewka u wachosiów cz2
Tasiemkowe choinki
Tak jak obiecałam pokażę Wam moje karczochowe choinki.
Jak już wcześniej wspominałam metoda
tasiemkowa bardzo mnie wciągnęła i przez ostatnie jakieś dwa lata ozdoby
wykonane tą techniką towarzyszą nam przy okazji różnych świąt.
Świąteczne drzewka u wachosiów cz.1
Kochani w zamieszaniu, jakie jest w naszej rodzince od kilku już
lat przed każdymi świętami Bożego Narodzenia zabrakło mi czasu, żeby pokazać Wam
nasze świąteczne choinki.
W tym roku postawiłam na papierową wiklinę
i zrobiłam trzy choinki tą techniką.
Jedna spodobała się małemu chłopcu na
przedświątecznym kiermaszu, drugą podarowałam naszej przyjaciółce Babci
Michalince a trzecia ubrana w aniołki ozdabia okno moich dzieci.
Technika tworzenia z pozwijanych rurek papieru (przeczytanych gazet) jest dość prosta a przy tym daje dużo satysfakcji. Najpierw wymaga od nas sporo cierpliwości podczas zwijania pasków gazet w rurki, ale gdy już się z tym uporamy to tworzenie takiej choinki to sama przyjemność.
Zachęcam wszystkich do spróbowania stworzenia samodzielnie koszyczka, choinki albo jeszcze innej ozdoby tą właśnie techniką.
poniedziałek, 7 grudnia 2015
Natchnień świątecznych ciąg dalszy...
Gwiazdka metodą karczocha
Kochani chciałabym pokazać Wam moje najnowsze dzieło.
Metodę karczocha pokazała mi kilka lat temu mama mojej koleżanki Ani. Zrobione przez nią bombki tak mnie zauroczyły, że od razu zabrałam się do roboty. Z czasem nabyłam doświadczenia i zaczęłam metodą tą ozdabiać styropianowe jajka, stożki, serduszka i duże kule.
W tym roku postanowiłam ubrać w tasiemki styropianową gwiazdkę a oto efekt mojej pracy.
Z jednej strony moja gwiazdka jest czerwona, a z drugiej zielona. Wygląda naprawdę świątecznie prawda?
W kolejnym poście spróbuję pokazać Wam choinki wykonane tą naprawdę wdzięczną metodą.
Zapraszam do podglądania.
Kochani chciałabym pokazać Wam moje najnowsze dzieło.
Metodę karczocha pokazała mi kilka lat temu mama mojej koleżanki Ani. Zrobione przez nią bombki tak mnie zauroczyły, że od razu zabrałam się do roboty. Z czasem nabyłam doświadczenia i zaczęłam metodą tą ozdabiać styropianowe jajka, stożki, serduszka i duże kule.
W tym roku postanowiłam ubrać w tasiemki styropianową gwiazdkę a oto efekt mojej pracy.
Z jednej strony moja gwiazdka jest czerwona, a z drugiej zielona. Wygląda naprawdę świątecznie prawda?
W kolejnym poście spróbuję pokazać Wam choinki wykonane tą naprawdę wdzięczną metodą.
Zapraszam do podglądania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)