poniedziałek, 7 grudnia 2015

Natchnień świątecznych ciąg dalszy...

Gwiazdka metodą karczocha


Kochani chciałabym pokazać Wam moje najnowsze dzieło.
Metodę karczocha pokazała mi kilka lat temu mama mojej koleżanki Ani. Zrobione przez nią bombki tak mnie zauroczyły, że od razu zabrałam się do roboty. Z czasem nabyłam doświadczenia i zaczęłam metodą tą ozdabiać styropianowe jajka, stożki, serduszka i duże kule.
W tym roku postanowiłam ubrać w tasiemki styropianową gwiazdkę a oto efekt mojej pracy.



Z jednej strony moja gwiazdka jest czerwona, a z drugiej zielona. Wygląda naprawdę świątecznie prawda?


W kolejnym poście spróbuję pokazać Wam choinki wykonane tą naprawdę wdzięczną metodą.
Zapraszam do podglądania.

1 komentarz:

  1. Tyle lat razem mieszkamy, a Ty mnie nadal zadziwiasz ;) rewelka <3

    OdpowiedzUsuń